Od zawsze nosilam aparat fotograficzny ze soba, tak jest do teraz. Staram sie uchwycic te chwile, ktore moga przeminac, warte sa zapamietania czy zwyczajnie zachwycaja. Wszystkie fotografie zamieszczone na tym blogu są moja wlasnoscia. Nie wyrażam zgody na kopiowanie ich, rozpowszechnianie ani przetwarzanie bez mojej wiedzy.
niedziela, 10 czerwca 2012
Dzisiaj nad Motlawa
Miasto pelne rozspiewanych Hiszpanow, Wlochow i oczywiscie naszych kibicow,
bajecznie kolorowo i cudownie a ja tak troche z boczku...chociaz na przeplywajacym statku
trafilam na grupe rozspiewanych Hiszpanow! Niezapomniane wrazenia i takie optymistyczne, ze Swieto Sportu moze byc cudowne.